Gulasz z sojowych kotletów z papryką :)
Witajcie :)
Właśnie mamy ostatnie powiewy lata, wiec postanowiliśmy zaproponować coś na ostatnie wyjścia na działkę czy ogród. Miło jest jeść na powietrzu. My bardzo to lubimy, jakoś inaczej jedzenie smakuje. Macie takie samo wrażenie ? Wspaniale jest siedzieć na trawie, gdy słoneczko przygrzewa i jeść dobre jedzenie przygotowane w części na trawie.
Mamy nadzieję, że jeszcze będzie okazja wyjść i coś zjeść z rodziną na łonie natury :)
Dzisiaj proponujemy wspaniały gulasz sojowy z papryką, kuskus-em i chrupiące bułeczki na dodatek :) Zobaczcie jak pięknie on wygląda, gulasz oczywiście :P
Gulasz sojowy z papryką i kuskus (4 osoby)
Składniki:
1 opakowanie kotletów sojowych
3 duże papryki (żółta, czerwona i pomarańczowa)
1 mała młoda cukinia
1 puszka pomidorów w soku
2 ząbki czosnku
1 duża cebula
słodka papryka, pieprz, pieprz cayenne, estragon, sos sojowy
oliwa z oliwek
1 szklanka kuskus
4 razowe bułki z otrębami
Gulasz sojowy namaczamy na ok 8 min. w bulionie warzywnym lub w wodzie zakropionej sosem sojowym. Warzywa kroimy w grubą kostkę, a czosnek w płatki. Oliwę z oliwek (ok. 2 łyżek) rozgrzewamy w dużym rondlu i wrzucamy na nią cebulę. Lekko ją dusimy i dodajemy paprykę i pomidory z puszki. Możemy zastąpić je świeżymi i zalać sokiem pomidorowym. Teraz dodajemy sporo słodkiej papryki w proszku. Najlepsza byłaby węgierska wędzona, ale nie łatwo ją u nas kupić, więc ważne, aby była jak najlepszej jakości. Wszystko razem dusimy. W miedzy czasie odsączamy kotlety sojowe i kroimy również w grubą kostkę, i odstawiamy. Do gulaszu dodajemy cukinię i doprawiamy świeżo mielonym pieprzem, cayenne oraz sporą ilością roztartego w dłoniach estragonu.
Wszystko razem dusimy, aż cukinia stanie się szklista. Teraz dodajemy pokrojone kotlety sojowe i doprawiamy sosem sojowym do smaku. Dusimy jeszcze chwilę. Gulasz jest gotowy :)
Kuskus zalewamy gorącym bulionem warzywnym lub klasycznie wodą i lekko solimy. Czekamy 5 min. i gotowe :) Mieszamy widelcem i podajemy do gulaszu razem z bułką razową. Możemy je zastąpić np. grzankami, tu pozostawiamy Wam pole do popisu i jedzcie jak lubicie najbardziej. Ważne żeby Wam smakowało :)
Smacznego :)
Właśnie mamy ostatnie powiewy lata, wiec postanowiliśmy zaproponować coś na ostatnie wyjścia na działkę czy ogród. Miło jest jeść na powietrzu. My bardzo to lubimy, jakoś inaczej jedzenie smakuje. Macie takie samo wrażenie ? Wspaniale jest siedzieć na trawie, gdy słoneczko przygrzewa i jeść dobre jedzenie przygotowane w części na trawie.
Mamy nadzieję, że jeszcze będzie okazja wyjść i coś zjeść z rodziną na łonie natury :)
Dzisiaj proponujemy wspaniały gulasz sojowy z papryką, kuskus-em i chrupiące bułeczki na dodatek :) Zobaczcie jak pięknie on wygląda, gulasz oczywiście :P
Gulasz sojowy z papryką i kuskus (4 osoby)
Składniki:
1 opakowanie kotletów sojowych
3 duże papryki (żółta, czerwona i pomarańczowa)
1 mała młoda cukinia
1 puszka pomidorów w soku
2 ząbki czosnku
1 duża cebula
słodka papryka, pieprz, pieprz cayenne, estragon, sos sojowy
oliwa z oliwek
1 szklanka kuskus
4 razowe bułki z otrębami
Gulasz sojowy namaczamy na ok 8 min. w bulionie warzywnym lub w wodzie zakropionej sosem sojowym. Warzywa kroimy w grubą kostkę, a czosnek w płatki. Oliwę z oliwek (ok. 2 łyżek) rozgrzewamy w dużym rondlu i wrzucamy na nią cebulę. Lekko ją dusimy i dodajemy paprykę i pomidory z puszki. Możemy zastąpić je świeżymi i zalać sokiem pomidorowym. Teraz dodajemy sporo słodkiej papryki w proszku. Najlepsza byłaby węgierska wędzona, ale nie łatwo ją u nas kupić, więc ważne, aby była jak najlepszej jakości. Wszystko razem dusimy. W miedzy czasie odsączamy kotlety sojowe i kroimy również w grubą kostkę, i odstawiamy. Do gulaszu dodajemy cukinię i doprawiamy świeżo mielonym pieprzem, cayenne oraz sporą ilością roztartego w dłoniach estragonu.
Wszystko razem dusimy, aż cukinia stanie się szklista. Teraz dodajemy pokrojone kotlety sojowe i doprawiamy sosem sojowym do smaku. Dusimy jeszcze chwilę. Gulasz jest gotowy :)
Kuskus zalewamy gorącym bulionem warzywnym lub klasycznie wodą i lekko solimy. Czekamy 5 min. i gotowe :) Mieszamy widelcem i podajemy do gulaszu razem z bułką razową. Możemy je zastąpić np. grzankami, tu pozostawiamy Wam pole do popisu i jedzcie jak lubicie najbardziej. Ważne żeby Wam smakowało :)
Smacznego :)
nie miałam okazji jeszcze jeść kotletów sojowych, ale to danie wystarczająco mnie kusi by je zrobić czy też kupić i spróbować właśnie w takim wydaniu! :)
OdpowiedzUsuńKotlety sojowe są naprawdę super :) czasem potrafią smakować trochę jak kurczak :) szczególnie w wydaniu opiekanych jak tradycyjne kotlety. Spróbuj bo to fajne danie :) Pozdrawiamy
Usuń