Super kotlety z fasoli i ziemniaków.
Hej wszystkim po weekendzie :)
Dawno nie robiliśmy kotletów z fasoli i dzisiaj nas natchnęło, żeby jeden z pomysłów Wam zaproponować. Lubicie fasolowe pomysły ? Okres jest idealny, nam już właśnie tegoroczne fajnie wyschły i są idealne do takich kombinacji. Zaczynamy więc od namoczenia fasoli dzień wcześniej. Potrzebne będą 3 szklanki fasoli. To ważne, bo musi zmięknąć przed gotowaniem. Obiad musicie zatem zaplanować przynajmniej dzień wcześniej. Cała reszta to łatwizna i poradzicie sobie bez trudu :) Kotlety są samodzielnym daniem, do którego robimy zazwyczaj wyłącznie surówkę i jakieś ciekawe sosy, my jesteśmy maniakami salsy z passaty hehe. Możecie zrobić coś jeszcze typu ryż czy jakąś kaszę. Wybór należy do Was, co najlepiej będzie wam odpowiadało jako dodatek. Zabierajmy się zatem za tworzenie wspaniałych kotletów z fasoli.
Kotlety z fasoli i ziemniaków (4 osoby)
Składniki:
3 szklanki fasoli (wcześniej namoczonej)
3 duże ziemniaki
1 średnia cebula
2 jajka
otręby
sezam
bułka tarta
olej ryżowy
majeranek, pieprz, cayenne
Namoczoną fasolę gotujemy w osolonej wodzie do miękkości i blendujemy na gładką masę. Ziemniaki gotujemy i przeciskamy praską do masy fasolowej. Cebulę kroimy w drobną kostkę i przesmażamy na złoty kolor, i również dodajemy do masy. Dodajemy nie pełną garść otrębów, majeranek, pieprz, cayenne oraz żółtko i całe jajko. Białko z jednego jajka odstawiamy, za chwilę będzie potrzebne. Masę dobrze mieszamy i wyrabiamy na gęste ciasto, z którego formujemy kotlety. Tak przygotowane kotlety obtaczamy w bułce tartej wymieszanej z sezamem. Na koniec ubijamy białko na pianę i smarujemy pianą każdego kotleta z obu stron. Smażymy na oleju ryżowym z obu stron. Podajemy, jak pisaliśmy wcześniej, jako samodzielne danie z surówką i sosami lub tak jak zwykłe kotlety, np. z ziemniakami. Ciekawym pomysłem byłoby również podać go np. w bułce a'la burger :) Chociaż nie koniecznie, bo są dość miękkie i nie wiemy czy nie rozjechały by się miedzy kanapkami. Jeśli to wypróbujecie, napiszcie czy dobrze smakowało.
Życzymy smacznego i pozdrawiamy wszystkich odwiedzających nasze skromne progi :)
Dawno nie robiliśmy kotletów z fasoli i dzisiaj nas natchnęło, żeby jeden z pomysłów Wam zaproponować. Lubicie fasolowe pomysły ? Okres jest idealny, nam już właśnie tegoroczne fajnie wyschły i są idealne do takich kombinacji. Zaczynamy więc od namoczenia fasoli dzień wcześniej. Potrzebne będą 3 szklanki fasoli. To ważne, bo musi zmięknąć przed gotowaniem. Obiad musicie zatem zaplanować przynajmniej dzień wcześniej. Cała reszta to łatwizna i poradzicie sobie bez trudu :) Kotlety są samodzielnym daniem, do którego robimy zazwyczaj wyłącznie surówkę i jakieś ciekawe sosy, my jesteśmy maniakami salsy z passaty hehe. Możecie zrobić coś jeszcze typu ryż czy jakąś kaszę. Wybór należy do Was, co najlepiej będzie wam odpowiadało jako dodatek. Zabierajmy się zatem za tworzenie wspaniałych kotletów z fasoli.
Kotlety z fasoli i ziemniaków (4 osoby)
Składniki:
3 szklanki fasoli (wcześniej namoczonej)
3 duże ziemniaki
1 średnia cebula
2 jajka
otręby
sezam
bułka tarta
olej ryżowy
majeranek, pieprz, cayenne
Namoczoną fasolę gotujemy w osolonej wodzie do miękkości i blendujemy na gładką masę. Ziemniaki gotujemy i przeciskamy praską do masy fasolowej. Cebulę kroimy w drobną kostkę i przesmażamy na złoty kolor, i również dodajemy do masy. Dodajemy nie pełną garść otrębów, majeranek, pieprz, cayenne oraz żółtko i całe jajko. Białko z jednego jajka odstawiamy, za chwilę będzie potrzebne. Masę dobrze mieszamy i wyrabiamy na gęste ciasto, z którego formujemy kotlety. Tak przygotowane kotlety obtaczamy w bułce tartej wymieszanej z sezamem. Na koniec ubijamy białko na pianę i smarujemy pianą każdego kotleta z obu stron. Smażymy na oleju ryżowym z obu stron. Podajemy, jak pisaliśmy wcześniej, jako samodzielne danie z surówką i sosami lub tak jak zwykłe kotlety, np. z ziemniakami. Ciekawym pomysłem byłoby również podać go np. w bułce a'la burger :) Chociaż nie koniecznie, bo są dość miękkie i nie wiemy czy nie rozjechały by się miedzy kanapkami. Jeśli to wypróbujecie, napiszcie czy dobrze smakowało.
Życzymy smacznego i pozdrawiamy wszystkich odwiedzających nasze skromne progi :)
mmm... genialne!!! :) Ale bym chętnie zjadła. Pachnieć musiało bosko.
OdpowiedzUsuńPachniało bosko :) i smak również obłędny :P Pozdrawiamy
UsuńPachniało bosko :) i smak również obłędny :P Pozdrawiamy
UsuńKotlety nie będą suche?
OdpowiedzUsuńNie, są ok. Fasola po moczeniu i gotowaniu jest na tyle wilgotna, że wychodzą miękkie i puszyste. Wypróbuj :) Pozdrawiamy
Usuń