czwartek, 20 listopada 2014

Kluski śląskie z leśnymi grzybami.

Dzień dobry :)

Pogoda nie nastraja do super działania i dzisiaj postanowiliśmy również pojechać trochę barowo :P Lubicie kluski śląskie ? A sos z grzybów leśnych, a do tego buraczki ? Jeśli tak to danie dla Was :)
My lubimy takie proste danka bez zbędnie wielu składników. No chyba, że robimy coś w stylu indyjskim np. curry, to już inna sprawa :) ta kuchnia wymaga obfitości składników. Jednak, jak pisaliśmy w ostatnim poście, chcemy Wam przypomnieć kilka fajnych dań z polskiej tradycyjnej kuchni i to kolejna z propozycji. Oczywiście, żeby Was nie zanudzić będziemy przeplatać to z daniami z innej beczki. Jutro będzie coś ekstra :) Chociaż takie proste domowe dania również są super. My za takimi przepadamy. Zobaczcie zatem naszą kolejną propozycję rodem z baru mlecznego Miś w pięknym jesiennym anturażu.





Kluski śląskie z sosem z grzybów leśnych i buraczki z wasabi (4 osoby)

Składniki do klusek :
1 kg ziemniaków
2 żółtka
3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
1-2 łyżki maki pszennej
pieprz

Ziemniaki obieramy i gotujemy, możecie również gotować w mundurkach i obrać po ugotowaniu.
Następnie należy wystudzić i przepuścić przez praskę lub zemleć.
Teraz przypomnimy sobie prace ręczne ze szkoły :). Na stolnicę wysypujemy mąkę ziemniaczaną i pszenną, robimy dołek i wbijamy żółtka, pieprzymy. Wyrabiamy na gładkie ciasto. Z ciasta formujemy wałeczki i kroimy na kawałki wielkości orzecha włoskiego. Spłaszczamy je i robimy palcem wgłębienie. Kluski gotujemy w osolonej wodzie ok. 5 min. od wypłynięcia. Nasza rada : zawsze starajcie się kluski gotować w dużym szerokim garnku i wrzucać na mocno wrzącą wodę.

Składniki na sos :
1 małe opakowanie suszonych grzybów
1 śmietanka słodka 12% ok. 150 ml.
1 duża cebula
pieprz, sos sojowy, ostra papryka

Grzyby płuczemy dobrze ok. 3 razy i namaczamy w niewielkiej ilości wody i zostawiamy na ok. 1 godzinę. Po tym czasie wstawiamy grzyby do gotowania w wodzie, w której się moczyły, dolewamy na bieżąco wodę, aby grzyby się nie spaliły. Gotujemy ok. 2 godzin na małym ogniu. Niestety z tym sosem jest trochę roboty, bo grzyby muszą mieć czas, aby doszły do miękkości. Kiedy już będą miękkie dodajemy cebulę pokrojoną w kostkę i śmietankę.
Doprawiamy pieprzem, ostrą papryką i sosem sojowym. Gotujemy do momentu, kiedy cebula będzie super miękka. Na koniec zagęszczamy sos mąką rozpuszczoną w śmietance lub wodzie. Sos jest gotowy. My dajemy duuuuuzo pieprzu :) Lubimy taki sos na ostro.

Buraczki na dodatek to łatwizna :) Trzy buraki średniej wielkości gotujemy do  miękkości lub kupujemy obgotowane. Ścieramy na dużych oczkach. Dodajemy do nich blanszowaną cebulę wraz z oliwą, na której ją podsmażaliśmy. Na koniec dodajemy 1/4 łyżeczki pasty wasabi, pieprz, sól i skrapiamy dobrze sokiem z cytryny. Mieszamy i gotowe.

Na pewno będzie Wam smakowało, no chyba, że nie lubicie grzybów leśnych.

Pozdrawiamy


Smaczna Jesień

4 komentarze: